Góry jesienią są najpiękniejsze. Mogli się o tym przekonać uczestnicy wycieczki, którzy w ostatnich dniach października przebywali w Murzasichlu - miejscowości położonej u stóp Tatr Wysokich. Dom Wczasowy Giewont, w którym spędziliśmy 2 dni, na pewno kojarzyć nam się będzie z pysznym jedzeniem. Ale nasza wycieczka to przede wszystkim wiele urzekających momentów. Pierwszego dnia eksplorowaliśmy Zakopane, ale od popołudnia gościliśmy już w Murzasichlu. Wieczorem hotelowa, regionalna karczma góralska, zaoferowała nam muzykę oraz potrawy z grilla, w tym gorące oscypki. Drugiego dnia chcieliśmy nacieszyć oczy malowniczymi górskimi pejzażami, więc wybraliśmy wędrówkę Doliną Strążyską z przewodnikiem tatrzańskim. Przewodnik w dialekcie podhalańskim, z humorem i ze swadą opowiadał o miejscach, które mijaliśmy. Na zmęczonych długim spacerem wycieczkowiczów w hotelu czekał basen i jacuzzi. W trakcie całego pobytu dopisywała nam piękna, słoneczna pogoda, dająca możliwość celebrowania piękna tatrzańskiej przyrody.
